poniedziałek, 4 lipca 2022

EMIGRANCI



 Wciąż zawieszeni między niebem i ziemią
jak ptaki w misternej  uwikłany sieci
 srebrzystej arce ,
w chmurach   co się mienią
 i nieprzerwanie kołysząc się, lecą

Już oderwani korzeniami od  Ziemi
 ściągani z powrotem więzami silnymi
 powoli  się wznoszą ku wysokiej przestrzeni
 gdzie nowa przyszłość się tworzy przed nimi

 Los, towarzysz prowadzi do celu
 z kraju do kraju na tym ziemskim globie
 swoich wędrowców, co ich tak wielu
 w trudnej podróży zmierzają ku sobie

Szukają szczęścia, co gdzieś niby czeka
 więc z lotem ptaka nad chmury się wznoszą
 witają nową ziemię już z daleka
 aby gościnnie przyjęła ich proszą

Jaskółki śmigają lotem błyskawicy
  jutro gorące ich słońce przywita
 ominą ich inni ludzie na ulicy
 i...nowa znowu nadzieja zaświta

Już z chmur mieniących  szczęśliwi  spłynęli 
 radośni biciem serca z głębi siebie
gdy srebrna arka oddała ich ziemi
Czekając na bliskich czują się spełnieni

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz