Sen, złocisty sen o najzieleńszych łąkach,
ulotność ducha do innyh sfer w kwiecistych pąkach.
Ostatni dech, westchnienia gest, co jeszcze z życiem łączy,
i lekkość ta i radość trwa, bo nigdy się nie kończy.
Sen, złocisty sen o najjaśniejszych blaskach,
słonecznych chwil co ciepłem swym, jak balsam duszę głaska.
Ostatni dech, westchnienia gest, co z ziemi się odrywa,
i lekkość ta i radość trwa, na zawsze już przyzywa.
ulotność ducha do innyh sfer w kwiecistych pąkach.
Ostatni dech, westchnienia gest, co jeszcze z życiem łączy,
i lekkość ta i radość trwa, bo nigdy się nie kończy.
Sen, złocisty sen o najjaśniejszych blaskach,
słonecznych chwil co ciepłem swym, jak balsam duszę głaska.
Ostatni dech, westchnienia gest, co z ziemi się odrywa,
i lekkość ta i radość trwa, na zawsze już przyzywa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz