Na wielkiej sali ty i ja
prócz nas nikogo więcej
orkiestra nam do rytmu gra
łączą się cicho ręce
.
Konfetti skryły nas pod płaszcz
serpentyn oplótł zwój
karnawałowej to miłości czas
dziś jesteś tylko mój
.
I my wtopieni w spojrzeń toń
bez słów, z lampką szampana
tańczymy, gdy pulsuje skroń
w tę dziwną noc do rana
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz