poniedziałek, 2 lutego 2015

NIE USZCZĘŚLIWIAJ NA SIŁĘ






Nie uszczęśliwiaj- na siłę, gdy ktoś o to nie prosi,
nie wyręczaj
zostaw prawo do decyzji, którą każdy w sobie nosi,
nie zadręczaj

Nie pchaj się "butami" w czyjeś życie, bądź dyskretna,
zwlekaj
by twa rada i pomoc była bez przesady i konkretna,
poczekaj

Trzeba mieć cholernie dużo taktu, wrażliwości i wyczucie,
mówiąc prosto
aby więcej szkody niż dobrego komuś z twych uczynków życie
nie przyniosło

Pomóc, sztuką jest, gdy potrzeba, w swoich przedsięwzięciach,
nie nachalnie
niż narzucać siłą swojej woli  w pseudodobrych chęciach,
niemoralnie

Fakt ten z obserwacji życia znam niestety, dość dokładnie
i doradzam
pomóc, ale, gdy ktoś tej pomocy chce naprawdę, to jest  ładnie,
też się zgadzam

Tak się składa, że osoba co tak bardzo chce na siłę mi pomagać,
natrętnie
sama, choć nie zdaje sobie z tego sprawy tej pomocy wymaga,
konkretnie

Bo się tak znerwicowana bardzo stała z tej prostej przyczyny,
niestety
że za skutki swoich działań doszukuje się u innych winy,
nie zalety

Wtedy w złości bierze odwet na ofiarach, Bogu ducha winnych, rani,
niczym w burzy
więc już wszyscy uciekają przed pomocą owej pseudodobrej pani,
aż się kurzy

"dobrej" pani, dla jej dobra zaś dyskretnie radzę, aby egoistką była
także
z tym "uszczęśliwianiem", dla swojego psychicznego zdrowia, odpuściła,
na zawsze

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz