niedziela, 6 sierpnia 2023

KWIECIEŃ

                           



Jeszcze kaprysi i chowa się za matką zimą

a już wesoło psoci

bawi się z nami w prima aprilis

i gra nam na nosie


Rozerwie naburmuszone chmury

i poleje na łeb na szyję

jak z cebra

śmigusowym deszczykiem

rozpruje śnieżną pierzynkę

ku swej uciesze

złapie słońce za warkocze

i poturla daleko po niebie


Zauroczy w ślicznej pannie

co maluje wszystko na zielono

aż  zaśmieją się radością oczy

domów

niezapominajek

bratków


Z martwych wstanie to co obumarło

i da nowe życie

Maj poda rękę bratu

i w asyście słońca

poprowadzi wiosnę

do ślubu ku latu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz