środa, 9 sierpnia 2023

MIŁOŚĆ NIESPEŁNIONA

 Gdy noc przykryła mnie czapką niewidką

płaszczem osłoniła

z biciem serca biegłem na spotkanie szybko

niestety, ciebie  nie było


Nieśmiały spojrzałem , okno pustką lśniło

w nim się nie zjawiłaś

moje głupie serce z bólu się skurczyło

 wiesz, ile dla mnie znaczyłaś ?


Czarne puste okna, martwe ślepca oczy

ich otwarte ramy

serce oszalałe chce z piersi wyskoczyć

nie chcą goić się rany                                       


Dziś wiem to na pewno, nigdy nie zobaczę

w noc ciemną zniknęłaś w otchłani

moje serce mówi, że na zawsze tracę

co kocham i co mnie tak rani


Miłość niespełniona, targana  rozpaczą

 z serca  nie wyrzucę

zawołaj, bo nie wiesz, ile dla mnie znaczysz

nigdy nie za późno.... wrócę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz