Gdzie są chłopcy z tamtych lat, gdzie są ci mężczyźni ?
Już nie zawojują świat , cóż... jak bańka pryśli
W czarnych oczach ognia żar i we włosach burzy
rozniecali dla nas czar, aby nam '' bajdurzyć''
by w objęciach rąk swych skryć i wtulić w to ciało
co Apollem boskim tak być dla nas zechciało
Lecz z młodości pięknych lat, jak ze starej płyty
dziś wspomnienia tamtych dat brzmią, jak piski, zgrzyty
bo żarówką świeci już włosów rzadki rządek
a z Apolla, stary miś, narzekań początek
Teraz '' piwny '' brzuszek ma i '' dobranoc'' zmysłom
ciepłe kapcie żona da, bo i zdrowie prysło
Lecz amory dalej ślą do młodej kobiety
chciało by się misiu, miodu, za późno niestety
Dziś ze świeczką szukać ich u Jasnej Anieli
Prawdę mówiąc, ech panowie, brzydko zestarzeli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz